niedziela, 10 maja 2009

kołysanka na wyłączność

głowa twa
na poduszce
wyznacza
granice
otulam ją swym
oddechem
może dziś uchwycę
zarys snu
pod powieką
co drga sen
ścigając
widzę tylko
twój uśmiech...
ale,co skrywają
twe zamknięte oczy?
ZABRAŁEŚ MNIE ?
ze sobą
gdy cię
sen zaskoczył?

Jak?

Jak kochać?
słodko-
słono
tą potu kropelką,
co szlak wytycza
przez dolinę wielką
od wzniesienia piersi
do wzgórza łona
i tam zmęczeniem
gdzie trasa znajoma
tylko tobie miły
powolnie spłynie
i w ciemnej grocie
bezszelestnie zginie








to pisało dwoje ludzi
a ten wiersz ich tak utrudził,
że pospali wnet pospołu
jedno z góry,drugie z dołu