poniedziałek, 12 stycznia 2009

uśmiech


Zebry pojawiły się w Krakowie.Widzę je na każdej ulicy.Uśmiechają się do mnie.
Mówią ,że są od zawsze.Mówią ,że wystarczy być choć przez chwilę szczęśliwym,by zobaczyć ich uśmiech.

2 komentarze:

Paula pisze...

Tropciu, znalazłaś super miejsce
na upchnięcie swoich zeberek.
Do twarzy (pyszczka) im z fotkami.
Jesli można, to wpadnę tu czasem
z wizytą.
P 303

faramuszka pisze...

Zapraszam:)
Miło mi gdy mojego bloga odwiedzają
ludzie mili memu sercu :)