
widziałam ciemność
w kącie, której stały
znaki zapytania,
lecz nie powiedziały
zdań,ani moje
ani twoje usta
patrz jak bezkresna
między nami pustka
chciałam zapełnić
krzykiem ciszę
ten łzą spłynął
tak ciężką,że
wciąż dotąd słyszę
jej głuchy łoskot
obrzmiały powieką
rozmazany wargami
ty tak blisko-daleko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz