spotykam je nocą
po dniu całym
przysiada na
łóżka prześcieradle białym
dłonią trze czoło
zamykając oczy
lecz i tak wiem co powie
choć batalię toczy
z maleńką nadzieją
-dlaczego?dlaczego?-
już mówi tak śmiało
i pomału wchłania
mnie w siebie całą
a ja się poddaję
czując jego ramię
bo to moje własne
jest rozczarowanie
sobota, 17 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz