poniedziałek, 5 grudnia 2011
I
Na niebie pierwsza gwiazda rozbłyska
na znak Naszego Pana narodzin,
a w każdym domu, przy każdym stole
zasiada zgodnie wiele rodzin.
W zgodzie , z miłością i dobrocią
niech każdy na drugiego spojrzy.
Niech każdy człeka jak on sam
w drugim człowieku obok dojrzy.
Opłatek pęka suchym trzaskiem,
za tym szmer życzeń ,gestów miłych.
Obok nadzieja by dobre myśli
w czyn się każdemu obróciły.
I pamiętajmy : po to się rodził
i po to przyszedł na ten świat,
by każdy człowiek był drugiemu
jak dobry,kochający brat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz